Przerwa kawę... lub wino | Międzylesie | Długopole-Zdrój

Wakacyjne spacery i wycieczki potrafią nieźle zmęczyć, a na zmęczenie nie ma nic lepszego niż… łyk aromatycznej kawy lub kieliszek orzeźwiającego wina. 


Na miejsca takie właśnie przerywniki wycieczkowe trafiliśmy podczas naszych ostatnich wojaży. W ostatnich dniach maja postanowiliśmy zajrzeć do Międzylesia. Niewielkie, pełne uroku miasteczko zachwyca przede wszystkim zamkiem – tam też skierowaliśmy swoje kroki.

Zamek robi wrażenie i ma naprawdę ciekawą historię (o czym jednak napiszemy innym razem i w innym miejscu), zaś dodatkowy plus należy się za to, że na słonecznym dziedzińcu rozstawiono kilka stolików, przy których można usiąść, odpocząć i wypić dobrą kawę, co też zrobiliśmy.


W ofercie są też i ciasta i ciasteczka, jest również piwo – dla każdego coś się znajdzie.

Zwiedzając międzyleskie okolice, przebywaliśmy w Długopolu-Zdroju, w którym – jak się okazuje – również jest kilka przyjemnych miejsc na niewielką przerwę. Wśród nich chcemy polecić Wam dwa.

Pierwszym będzie kawiarnia Horus zlokalizowana, uwaga, w budynku dawnego kościoła, której jednak poświęcimy nieco więcej miejsca w którymś z kolejnych wpisów.

Drugim natomiast – „typowa” i stylowa Kawiarnia Zdrojowa, z ogródka której możemy spoglądać na przeuroczy, niewielki deptak i park, delektując się winem i ciesząc spokojem okolicy.


A jakie są Wasze ulubione miejsca na wycieczkowe przerywniki? Co odwiedziliście?
Piszcie w komentarzach!