Batat Bar | Wrocław

Jakiś czas temu przy ul. Jedności Narodowej we Wrocławiu działał "Batat bar", zdobył sobie grupę stałych klientów i nierzadkie uznanie tych, co zaglądali tam raczej przypadkiem, po czym – zniknął. Ale szybko okazało się, że to tylko zmiana miejsca – teraz znajduje się w przejściu podziemnym na Pl. Jana Pawła II.

Lokal jest niewielki, wewnątrz klimat recyklingu z ciekawymi elementami: można usiąść na... sklepowym wózku. Kilka stolików, miejsca stosunkowo mało - bar zdecydowanie na prostą szybką przekąskę, a nie – długie pogaduchy przy kawie i wymyślnym deserze, jednak taka chyba jest idea baru jako takiego.

Co można zjeść? Kilka fast-foodowych przekąsek, ale w wersji bezmięsnej. Mamy vegeburger i falafel, każde z dań bardzo smaczne, mamy także fantastyczne (choć w wersji jednej z serwujących pań – nieco zbyt tłuste) frytki z batatów z autorskimi sosami (polecamy śliwkowy), zupełnie inne od tych, do jakich przywykliśmy. Dania są podawane estetycznie, choć niestety na jednorazowych talerzach, do których można dobrać jednorazowe sztućce. Jedynie frytki, zapakowane uprzednio w papier, lądują w „stojakach” z puszek po konserwach. Można również zamówić zupę. Wszystkie dania w wersji na miejscu lub na wynos.

Na uwagę zasługują przystępne ceny i smaczna lemoniada (różnie zresztą smakująca – zależy, kto serwuje, ale zawsze orzeźwiająca). Kawa i herbata też dostępne. Polecamy zarówno tym, co mięsa nie jedzą na co dzień, jak i tym, co od czasu do czasu chcą zrobić od dań mięsnych przerwę.


Wrocław: pl. Jana Pawła II (przejście podziemne), od poniedziałku do soboty od 9 do 21, od czwartku do soboty do 4 w nocy, w soboty od 12 zamknięte