Jak w szklarni | Szklana Chata | Szklarska Poręba


Jako że w górach już nieco zimy, stoki dośnieżane, nic tylko brać narty i rozpocząć tegoroczne szusowanie. Na przykład w Szklarskiej Porębie, która stwarza warunki idealne zarówno dla tych, którzy dopiero rozpoczynają narciarską przygodę, jak i tych, którzy nie po raz pierwszy założą narty.

Aktywność fizyczna zaś spowoduje, że prędzej czy później pomyślimy o jedzeniu. Na przykład takim obiedzie. A wtedy warto wiedzieć, dokądsię w Szklarskiej Porębie udać. Wprawdzie lokali z tej miejscowości kilka różnych już Wam polecaliśmy, jednak ostatnio odwiedziliśmy nowy, który przyciąga przede wszystkim wyglądem i obietnicą świetnego widoku na ten piękny kurort. Dzisiaj zaglądamy do Szklanej Chaty.




Stanęła ona przy ul. 1 Maja i zaprasza na dania kuchni polskiej i europejskiej. Po wejściu trafiamy do dwukondygnacyjnego lokalu utrzymanego w dość surowym wystroju z cegły i drewna, łagodzonym ciepłym światłem lamp i świec oraz ciekawie zaaranżowaną roślinnością. Polecamy udać się na piętro, gdzie ładne widoki gwarantuje nie tylko oszklona elewacja, ale i szklany dach (jak na Szklaną Chatę przystało). Uprzedzamy jednak, że bywa tam gorąco jak w szklarni – na dole jest znacznie przewiewniej i po prostu chłodniej.

Menu dość rozbudowane, wybór spory, ceny przystępne (przy czym na razie nie dało się płacić kartą), a porcje – jak okazuje się za chwile – bardzo duże.  Podstawową zaletą jedzenia jest fakt, że zostało ono podane bardzo szybko. Chyba jednak dlatego też nie wszystko jest idealne. Mimo iż w smaku poprawne, potrawy robiły wrażenie „podgrzanych” (i pewnie takie były). Wyszliśmy najedzeni, dość zadowoleni, ale do zachwytu było daleko.

A co jedliśmy?

Ser w panierce z żurawiną, frytkami i zestawem surówek oraz „karkonoską” wariację na temat schabowego z pieczonymi ziemniakami również w towarzystwie surówek. Było smaczne, ładnie podane i sycące, chociaż frytki nieco za miękkie i letnie, a ziemniakom też nieco brakowało do ideału. Za to schabowy pierwsza klasa. Poza daniami obiadowymi są i desery, podobno bardzo dobre.



Nam się w Szklanej Chacie podobało i jesteśmy ciekawi, jak rozwinie się ten lokal, bo przecież funkcjonuje dopiero od kilku miesięcy. Podzielcie się swoimi wrażeniami!

Szklana Chata
Szklarska Poręba: 1 Maja 5 (koło dworca autobusowego)
codziennie od 11 do 22
ok. 50-60 miejsc
atmosfera swobodna, strój nieformalny
danie obiadowe 20-30 zł
ostatnia wizyta: wrzesień 2018